Kto w półdzikim, podłym tłumie
nie wlókł ciężkich lat niedoli,
Ten nie pojmie, nie zrozumie,
jak jest ciężkim chleb niewoli…
TO SŁOWA WPROWADZENIA, WŁASNA MYŚL DO WSPOMNIEŃ IGNACEGO MASIULA SPISANYCH W ROKU 2006.
Więzień Łukiszek w Wilnie i łagru 240/16 na Ukrainie.
Syn Adama i Heleny z rodu Piotrowskich, jak siebie określił w spisanych wspomnieniach- PODWÓJNY WIĘZIEŃ W SZPONACH NKWD.
Urodził się w Sprejniach 15 sierpnia 1915 r.
W obliczu zbliżającego się frontu I wojny światowej matka Helena zadecydowała o szybkim chrzcie syna. Rodzice chrzestni udali się do Pdbrzezia, księdza już nie zastali i postanowili udać się aż do Giedrojć aby tego dopełnić w dniu 17 sierpnia . Ta data figurowała w dokumentach IGNACEGO MASIULA.
Dziadek Adama wywodził się z rodziny powstańca listopadowego, którego przed represjami carskimi w swych dobrach ukrył Jeleński w Glinciszkach. Następnie nadając ziemię i dając możliwość budowy dużego domu umieścił go w Sprejnich.Tam wtopił się w ludność miejscową przyjmując nazwisko , jako że przewaga była rodzin o tym nazwisku. Ożenił się prawdopodobnie z wdową z trójką dzieci. TYLE stanowi legenda rodzinna, która ma odzwierciedlenie od ROKU 1831 W GENEALOGII – GENETECE. Pokrywa się w paru momentach.
Ze wspólnego małżeństwa rodzi się syn Ignacy i córka Domicella. Oboje rodzeństwo w tym samym czasie zawierają związek małżeński z rodzeństwem Baczulów z Burkiły.
U Ignacego rodzi się syn Józef i Adam. Bracia po śmierci swego ojca – dzielą dom, który był w budowie symetrycznej. Józef zostaje w centrum Sprejni a Adam przenosi się na kolonię. Wjazd z głównej drogi na wysokości Kudr. Do tej pory w nazewnictwie lokalnym istnieje nazwa- ROWY MASIULA. Rozpoznawany był jako ,,bogacz”
Obaj bracia spoczywają na cmentarzu w Podbrzeziu.
Matka Ignacego to Helena Piotrowska, córka Kazimierza i Zofii Masewicz z Wiesiołówki. Urodzona w – Różokamieniu. Rodzice Heleny i wiele Jej Rodzeństwa spoczywa również w Podbrzeziu.
Ojciec Ignacego Masiula – Adam, urodzony 1872 i Helena urodzona 1888 – zawierają związek małżeński w Podbrzeziu dnia 15.11.1909
Ignacy, syn Adama – rodzi się jako drugie dziecko, z tych żyjących. Miał dwie siostry. Pobierał nauki w szkole Powszechnej w Sprejniach i w Podbrzeziu – im. Św. Stanisława Kostki. Ukończył siedem klas.
Po śmierci ojca Adama w 1941 roku, Ignacy przejmuje dobrze rozwijające się gospodarstwo w kierunku sadownictwa i upraw rolnych. Zamiłowany w stolarce, pszczelarstwie.
Lata wojenne , bardzo niespokojne, spędza – w zaścianku Sprejnie z matką i siostrą , a od 43 roku i z żoną Stanisławą z domu Rutowicz pochodzącą z Szunel .
Jak sam wspomina w spisanych wspomnieniach- czynnie wspiera tworzące się na ziemi wileńskiej oddziały Armii Krajowej.
Zmiana okupanta przyniosła tragiczne w skutkach zmiany dla ludności cywilnej , wszystkich narodowości. Sowieci ogłaszają nabór do wojska, młodzież polska uchyla się od tego. NKWD wyłapuje po wsiach i miastach młode osoby nadające się do służby wojskowej i z podejrzeniem o przynależność do organizacji zbrojnych.
To jeszcze wojna – chociaż to lipiec roku 1944
Ignacy Masiul 3 stycznia 1945 roku zostaje aresztowany w Wilnie, osadzony w więzieniu na Łukiszkach . Kolejny etap to łagier 240/ 16 Donbas na Ukrainie. Ciężka praca w kopalni, brak wyżywienia i higieny powoduje, że trzy razy ociera się o śmierć. Chorował na tyfus, posuwającą się opuchliznę głodową i przeżył zasypanie w kopalni podczas jej odbudowy.
Został zwolniony i pod koniec listopada 1945 roku wraca do rodziny, na ukochaną Ojcowiznę. SPREJNIE. WILEŃSZCZYZNA.
W 2019 roku został upamiętniony jako osoba represjonowana tabliczką imienną umocowaną na Krzyżu Pamięci ,w Podbrzeziu.
Opisy zdjęć w załączeniu.
Na prywatnym Profilu, w zeszłym roku- publikowałam wyrywki wspomnień Ignacego Masiula. Zapraszam osoby zainteresowane.
Dalsza droga życia Ignacego Masiula i Jego rodziny szerzej będzie przedstawiona w części II Biogramów – Zesłańcy Syberyjscy.